piątek, 18 stycznia 2013

Witam Wszystkich Śrutujących!

To mój pierwszy wpis. Nie da się tego ukryć. Jest stres.

Na stres jest jednak, niezawodna metoda (zapewne jest ich kilka, ale tą jedną znam aż nadto dobrze). Metodą tą jest... śrutowanie.

Kilka słów o filozofii śrutowania.

Śrutowanie - termin z zakresu filozofii jedzenia. Po raz pierwszy został użyty do określenia sposobu konsumowania kawy przy użyciu palców. Jednak jego znaczenie szybko się poszerzyło i dziś odnosi się do jedzenia wszystkiego, co nawinie się pod ręką. Oscyluje pomiędzy obżarstwem, a podjadaniem. Osoba dotknięta syndromem śrutowania zamiast rzeczywistej potrzeby jedzenia odczuwa chęć skubania produktów/dań znajdujących się w zasięgu jej wzroku. Skubanie najczęściej kończy się pełną konsumpcją, czego śrutujący osobnik nie zawsze jest świadomy. Śrutownicy rzadko korzystają ze sztućców. O wiele chętniej używają siły własnych palców. Stąd duża sympatią darzą różnego rodzaju przekąski.


na zdjęciu ciasteczka po spotkaniu ze Śrutownikiem

Zatem jeśli tak, jak i ja zostaliście dotknięci syndromem śrutowania to zapraszam do grupy wsparcia, na której znajdziecie mnóstwo przepisów na dania do śrutowania! :)
Pozdrawiam
Śrutownik 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz